Powyższa bransoletka uszyta jest na toho round 11o,
ale pokusiłam się także o uszycie tego samego wzoru na miyuki delica 11o, zdjęcia poniżej.
Widać różnicę?
Domyślacie się jak osiągnęłam ten wzór?
Te dwie bransoletki są szyte nie wszerz, jak to zwykle się szyje, ale wzdłuż. Najpierw nabieram na nić taką ilość koralików jaką długość bransoletki planuję, a potem szyję peyote'm kolejne rzędy.
raptem rzędów było kilkanaście, a szyjąc wszerz rzędów jest około 60-70.
Potem dobieramy zapięcie i gotowe.
Takie rozwiązanie sprawdzi się w tym wzorze, bowiem "niby" kropelki jakby "spadały",p
podobnie jak deszcz z nieba;-)