Lawendowe rozmarzenie

W tym roku udało mi się posadzić lawendę w ogródku, głównie cieszy moje oko, bo praktycznie nie czuję zapachów (taka się urodziłam). Ale ogródek odwiedzam raz na tydzień, albo rzadziej, więc zrobiłam sobie bransoletkę lawendową:)

  A do tego lawendowy pierścionek i jestem w lawendowym niebie:)

Użyłam toho round 08: inside color grey magenta (malinowy) oraz silver lined milky lavender (lawenda).
W pierścionku środek to silver lined frosted black diamond

P.s Ostatnie przypomnienie - termin na przysłanie do mnie zdjęcia kulki 3 D upływa 25 sierpnia