Chyba wpadłam w ciąg, bo w tym tygodniu to już trzecia taka bransoletka!
Tym razem jednak wróciłam do prawidłowego schematu peyote, zaczęłam bez zapięć, na spokojnie, wybrałam sobie szerokość 7 koralików, i jakoś tak poszło... może poczułam się pewniej, może już nabrałam maleńkiej wprawy... sama nie wiem, ale ta bransoletka budzi moją dumę, sama jestem nią zachwycona:))
W dodatku ładnie udało mi się ją połączyć z zapięciami, no cud i miód:)
Koraliki użyte w niej to toho 08 w kolorach: galvanized aluminium oraz metallic iris brown.
A teraz małe zadanie dla Was:))
Bardzo was proszę, by nie patrząc na inne komentarze, wycenić tą bransoletkę, patrząc na jej urok, wykonanie, pracochłonność, no i użyte koraliki oraz zapięcie.
Czyli poproszę odpowiedź na pytanie : ile byłabyś w stanie za nią dać? (pierwsza myśl)
Czyli poproszę odpowiedź na pytanie : ile byłabyś w stanie za nią dać? (pierwsza myśl)
Ale śliczne te bransoletki. A czy mogę wiedzieć czy masz jakąś instrukcje jak to pleść??
OdpowiedzUsuńBazuję na ściegu peyote, jak wpiszesz w wyszukiwarkę to powinny wyskoczyć schematy;-)) pozdrawiam
UsuńJest piękna, ale nie umiem jej wycenić :D:D
OdpowiedzUsuńZależy ile czasu na nią poświęciłaś, ile wydałaś na materiały itp.
Pozdrawiam
Ale jako kupujący tego nie wiesz, ile materiały kosztowały i ile czasu ktoś poświęcił, tym niejako się nie przejmuj, po prostu pomyśl, ile możesz na to wyjąć z portfela, by ją założyć na rękę i wyjść ze sklepu;-)) postaraj się, proszę....
UsuńMyślę, że coś około 40 zł
UsuńJa myślę, że z 45zł wyciągam z portfela zakładam bransoletkę i wychodzę :D
OdpowiedzUsuńDziękuje za podpowiedź, przyznam że jest najbliżej moim wyliczeniom:)
UsuńRozpędziłaś się z peyotkami :) Dla mnie cena w granicach 35 zł, tak sądzę jako laik, ale podejrzewam, że może być więcej
OdpowiedzUsuńDziękuję za pomoc:)
UsuńJest piękna. Stawiam na 48zł
OdpowiedzUsuńDziękuję;-)))
Usuń