Miałam ochotę na odmianę, znalazłam łatwy schemat, dobrałam koraliki i do dzieła.
Na zdjęciach w sklepie kadoro urzekł mnie ten kolor - silver lined Teal, typowo morski. Przypomniałam sobie, że mam jeszcze kryształki 6 mm w tym kolorze i w ten sposób powstała piękna bransoletka z morskimi kwiatami.
Jedyna w swoim rodzaju:)
Ostatnie zdjęcie najlepiej oddaje kolor i efekt błyszczenia tej bransoletki:)
Najlepszym dowodem na to, że owa bransoletka posiada niezwykły urok, jest to, że pierwsza kobieta, która ją widziała, już szczęśliwie jest jej posiadaczką:)
Nie dziwię się owej Kobiecie - szczęśliwej posiadaczce tego cuda:)
OdpowiedzUsuńTak tak urok ma. Wyszła bardzo pomysłowo.
OdpowiedzUsuńbardzo ciekawa :) czekamy na więcej koralikowych kombinacji!
OdpowiedzUsuńŚliczna morska
OdpowiedzUsuńIdealna na plaże
Pozdrawiam
co jedna to ładniejsza:)
OdpowiedzUsuń