Drogi Gościu, jest mi bardzo miło, że do mnie zaglądasz, uszczęśliwisz mnie jeszcze bardziej, jeśli pod postacią komentarza wyrazisz swoją opinię o tym, co tu zobaczyłeś:)

Bardzo serdecznie witam nowych Obserwatorów oraz pięknie dziękuję za miłe komentarze;-)

piątek, 11 maja 2012

Prawdziwy rozwój koralikowej pasji przeżyłam we wrześniu 2011 roku, kiedy to grypa rozłożyła mnie na 2 tyg do łóżka. Strasznie się nudziłam i zabrałam się do przeglądania w necie aukcji na allegro, podpatrywaniu co się teraz podoba, jakieś ciekawe wzory, materiały. Kupiłam trochę koralików i zaczęłam tworzyć, już bardziej w 3D, czyli na kilku żyłkach jednocześnie. Miałam wtedy fazę na perły, perełki i masę perłową. 

                                                    masa perłowa i nienarodzone perły

                                                                           perełki uwielbiam

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz