Spróbowałam także sił w nieco odmiennej stylistyce, przypominającej indiańskie klimaty. Do naszyjnika dopasowałam też kolczyki.
Zapewne będę jeszcze próbować z innymi koralikami, bo tak sobie myślę, że te wiszące elementy powinny być na mniejszych koralikach, żeby były lżejsze w odbiorze i bardziej podkreślały wiszące na końcach kryształki... tak, tak sobie myślę, że następny naszyjnik, będzie na mniejszych koralikach... a Wy jak myślicie?
Zapewne będę jeszcze próbować z innymi koralikami, bo tak sobie myślę, że te wiszące elementy powinny być na mniejszych koralikach, żeby były lżejsze w odbiorze i bardziej podkreślały wiszące na końcach kryształki... tak, tak sobie myślę, że następny naszyjnik, będzie na mniejszych koralikach... a Wy jak myślicie?
śliczne kolorki
OdpowiedzUsuńBrązy i złoto to moje ulubione zestawienie od wielu lat;-) Ale z czasem polubiłam także inne kolory - teraz lubię jak wokoło jest tęczowo;-) Pozdrawiam
Usuń