Miałam niedawno dobry humor, powiedziałabym że nawet radosny, choć powodu nie pamiętam. no i gdy zabrałam się do koralików to wyszła mi taka zabawna i słodka bransoletka, kwiatki według własnego pomysłu.
Użyłam toho round 08 w 4 kolorach
silver lined milky lavender (lawenda), silver lined frosted lt ametyst
(ametystowe) oraz silver lined frosted
crystal (crystalicznie białe)
Bransoletka jest extra, widzę że wciąż pozostajesz w delikatnych kolorach lawendy :) p[ozdrawiam
OdpowiedzUsuńŚwietne połączenie kolorów ;-) Te lawendowe koraliki są cudowne. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńFajne, bardzo delikatne kolory. A pierścionek - rewelacyjny :)
OdpowiedzUsuń