Po godzinie absolutnego skupienia wyszedł mi spod palców taki oto pierścionek:
Połączenie kolorów dość dla mnie niecodzienne: turkus ( Super Duo Blue Turquoise - Picasso), łososiowy (chyba Smoky Topaz), iris brown olivine i kilka innych znalezionych pod ręką...
Ciekawa jestem Waszych opinii...
Moja opinia jest taka, że pierścionek jest cudowny :) a kolor fire polish to apollo gold :)
OdpowiedzUsuńDzięki za podpowiedź nazwy FP bo sama nie umiałam znaleźć. Miłego dnia
Usuńprześliczny!!
OdpowiedzUsuńtak sobie myślę, że jakby kręcono u nas jakiś film kostiumowy to Twoje biżutki miałby wzięcie, są jakby z innej epoki! bajeczne!!
pozdrawiam
Rok temu zwiedzałam Nidzicę, chyba by pasował do tamtejszego zamku i kilku komnat, hehehe... Dzięki
UsuńMały biżuteryjny skarb:)
OdpowiedzUsuńI idealnie pasuje do koloru lakieru do paznokci ;p
Chwilowo też myślę o nim skarb! Nawet nie wyobrażam sobie ani jak bym miała się z nim rozstać ani jak Go wycenić...
UsuńCzasem bywają takie dni kiedy nic nie wychodzi...ale chyba była warto, bo pierścionek wyszedł prześlicznie!
OdpowiedzUsuńDziękuję Ci bardzo, uznanie w Twoich ustach/słowach jest przesłodkie;-)
UsuńJest świetny! :)
OdpowiedzUsuńpo prostu łał :-) cudo
OdpowiedzUsuńCudowny, prezentuje się bajecznie!
OdpowiedzUsuńDziękuję serdecznie;-)
UsuńNie no połączenie kolorów jest świetne, i mimo że może niecodzienne (choć z tym nie mogę się zgodzić) jest po prostu niebanalne. Bardzo lubię patrzeć jak sama wymyślasz nowe rozwiązania! serce rośnie!
OdpowiedzUsuńA mnie serce rośnie od Waszych pozytywnych komentarzy, dziękuję Oleńko!
UsuńAbsolutnie FANTASTYCZNY :) Pozdrawiam Kasiu :) Ania O.
OdpowiedzUsuńPrzepiękny, wyrazisty, duży, ale jednocześnie nie przesadzony, bardzo mi się podoba:)
OdpowiedzUsuń