W końcu podczas kolejnego zamówienia uległam i kupiłam koraliki w tej tonacji.
I jak tak sobie szyłam tą mozaikę to uświadomiłam sobie, że to wyraz mojej tęsknoty za morzem.
Pomieszałam i oto co mi wyszło:
Wykorzystałam toho 80: silver lined milky teal, silver lined milky aqua, silver lined frosted aqamarine, silver lined dark aqua, silver lined milky dark peridot.
piękne...a bransoleta zachwyca :)
OdpowiedzUsuńBardzo fajna ta mozaika:) I rzeczywiście bardzo morska, chociaż niekoniecznie w odcieniach naszego morza, bo to, to raczej brunatne jest, a nie błękitne:)
OdpowiedzUsuńSuper kolorki, morskie:)
OdpowiedzUsuńŚliczny komplet, kolczyki strasznie mi się podobają :)
OdpowiedzUsuńZapraszam do siebie na candy najra-art.blogspot.com/2012/10/moje-pierwsze-candy.html
Kojarzy mi się z jakąś laguną :)
OdpowiedzUsuńśliczny komplet
OdpowiedzUsuńZapachniało latem :)
OdpowiedzUsuńPiękne, naprawde jak morze, takie połyskujące w słońcu
OdpowiedzUsuńpozdrawiam