Jako, że nie patrzyłam na żadne zdjęcie, żaden wzór, ani schemat to uważam że mogę ją nazwać autorską.
Oczywiście zapewne gdzieś ktoś na świecie wpadł lub wpadnie na taki pomysł, bo to nic skomplikowanego, no ale w danej chwili przelewałam inspirację z głowy, a nie z obcego wzoru.
Kulka nie doczekała się pary, bo w czasie plecenia drugiej kulki znowu improwizacja mnie natchnęła i powstała inna kulka...
Ciekawa jestem co myślicie o moich kulkach? Czekam na konstruktywną krytykę, bo obie wymagają dopracowania na pewno, może widząc je macie jakieś sugestie?
Kulki są absolutnie genialne, na pewno dwóch takich nie ma:) mnie się takie kuleczki zawsze kojarzą z szyszkami z ryżu preparowanego, uwielbiam je!
OdpowiedzUsuńNawet nie wiesz z jakim strachem publikowałam te kulki, cieszę się bardzo że tak ciepło je przyjęłaś:) Pozdrawiam serdecznie
UsuńYour beaded beads are wonderful! Keep on creating! :)
OdpowiedzUsuńThank you, you are very kind:-)
Usuń