Drogi Gościu, jest mi bardzo miło, że do mnie zaglądasz, uszczęśliwisz mnie jeszcze bardziej, jeśli pod postacią komentarza wyrazisz swoją opinię o tym, co tu zobaczyłeś:)

Bardzo serdecznie witam nowych Obserwatorów oraz pięknie dziękuję za miłe komentarze;-)

czwartek, 29 października 2015

Muszlowe wisiory

Chyba mignęło mi kiedyś w internecie zdjęcie oplecionej muszelki przed oczami, ale dawno to było i nawet do głowy by mi nie przyszło samej próbować się w takie oplatanie bawić.
Ale tak się zdarzyło, że małżonek przywiózł mi na pamiątkę po oceanie (nad który nie mógł mnie zabrać) kilka muszelek (jakby nie mógł przywieźć ich całe mnóstwo plus piasek i trochę oceanu, prawda?!). No więc w ten sposób kilka muszelek leżało na moim warsztatowym stoliku i tak jakoś niewinne przymierzałam do nich koraliki i tak sama nie wiem kiedy powstał pomysł oplecenia muszelki jak oplata się kaboszony (Tutorial).
Powiem Wam, że to dość niełatwe zadanie ze względu na kształt muszli, ale jak widać nie jest to niemożliwe. A na dowód na to, że to nie było szczęście nowicjusza (w sensie udało się tylko za pierwszym razem), za drugim razem doszyłam małą muszelkę i teraz wisiorek ma swoją perełkę;-))








3 komentarze:

  1. Marzy mi się lato:) patrząc na te muszle mogła bym sięod razu spakować na podróż w ciepłe kraje

    OdpowiedzUsuń
  2. Świetny pomysł :) Bardzo podobają mi się takie muszelki :) Wspomnienie lata :)

    OdpowiedzUsuń