Drogi Gościu, jest mi bardzo miło, że do mnie zaglądasz, uszczęśliwisz mnie jeszcze bardziej, jeśli pod postacią komentarza wyrazisz swoją opinię o tym, co tu zobaczyłeś:)

Bardzo serdecznie witam nowych Obserwatorów oraz pięknie dziękuję za miłe komentarze;-)

czwartek, 18 lutego 2016

Celina

Mało się ostatnio poświęcam szyciu, bo wiele różnych spraw stało się chwilowo ważniejszych...
Natomiast jak już usiadłam sobie do koralikowania to uszyłam taka oto zawieszkę:

Powstała pod wpływem chwili natchnienia, bo próbowałam własnych sił w zastosowaniu koralików chili, inspirując się wspaniałymi pracami Węgierki Evy Kovacs. Z tym, że moja praca tym razem jest mniej przestrzenna od prac Ewy.

Jak Wam się podoba?





5 komentarzy:

  1. Bardzo mi się podoba. Uwielbiam przestrzenne wisiory i broszki z koralików. Sama jeszcze nie spróbowałam tej sztuki, ale mam w planie. Poprzednie Twoje kwiatowe wzory też mnie zachwyciły.

    OdpowiedzUsuń
  2. Wyszła Ci super zawieszka. Ja też bardzo lubię prace Ewy, ale tylko oglądam. Dla mnie to zbyt skomplikowane :))

    OdpowiedzUsuń
  3. Wygląda imponująco. Szczególnie na fioletowym tle. Piękny wisior

    OdpowiedzUsuń
  4. Jest Piękna:) Pozdrawiam serdecznie:)

    OdpowiedzUsuń
  5. Dziękuję za miłe komentarze;-)

    OdpowiedzUsuń