Drogi Gościu, jest mi bardzo miło, że do mnie zaglądasz, uszczęśliwisz mnie jeszcze bardziej, jeśli pod postacią komentarza wyrazisz swoją opinię o tym, co tu zobaczyłeś:)

Bardzo serdecznie witam nowych Obserwatorów oraz pięknie dziękuję za miłe komentarze;-)

sobota, 21 lutego 2015

Kulka ściegiem peyote

Kulki są bardzo popularne, ale wciąż uważałam, że to nie dla mnie, że sobie nie poradzę...
Ale ostatnio podejmuję wyzwania codziennie i na fali podjęłam się także zrobienia kulki wg wzoru Kasi Żyburtowicz z czerwca 2012, który znajdziecie TU schemat.
Byłam ogromnie z siebie dumna, ze w końcu osiągnęłam ten stopień wtajemniczenia i popełniłam swoją własną kulkę;-)
Nie jest idealna, bo nie miałam odpowiedniej drewnianej kulki, ale wypchana jest włóczką. 
Natomiast i tak cieszy moje oko!
Z radości od razu uszyłam drugą kuleczkę, mniejszą, samodzielnie już, bez wzoru. jako wisiorek do kolczyków "Kosogłosy"






8 komentarzy:

  1. Obie kulki bardzo mi się podobają!! :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Ja też przymierzam się do zrobienia kulki, ale nijak tych schematów nie mogę pojąć :(

    OdpowiedzUsuń
  3. Bardzo ładne wzorki! :-) początki zawsze są trudne, jednak nie zrażaj się. Ja dosyć długo ogarniałam tę kwestię. Teraz i szydełkuję i szyję kulki koralikowe.
    Wydaje mi się że włożyłaś za mały koralik do środka kulki. Mogę się oczywiście mylić. Jednak koraliki powinny ciasno oplatać wypełniającą je kulkę.
    Pozdrawiam :-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Oczywiście zapraszam do siebie :-)
      miedzy-szydelkami.blogspot.com

      Usuń