Drogi Gościu, jest mi bardzo miło, że do mnie zaglądasz, uszczęśliwisz mnie jeszcze bardziej, jeśli pod postacią komentarza wyrazisz swoją opinię o tym, co tu zobaczyłeś:)

Bardzo serdecznie witam nowych Obserwatorów oraz pięknie dziękuję za miłe komentarze;-)

czwartek, 16 czerwca 2016

Odrobinę elegancji...

W przypływie inspiracji w bardzo deszczowe popołudnie usiadłam do koralików,
bo wymyśliłam sobie wszycie perły w plecionkę peyote.
Nie widziałam nic takiego w internecie, ot chciałam zrealizować pomysł.
A Wy mi powiedzcie jak mi wyszło?
Wisiorek jest dwustronny, a perła nie jest obszyta jak się to robi np z rivoli,
a jest jakby wpleciona między koraliki.



Chciałam też wypróbować obszycie rivoli w kwadracik,
na toho round 11o wypada na tyle słabo,
 że nie chciałam tego nawet fotografować.
Ale miałam jeszcze odrobinę miuyki 11o,
 które z zasady są równiutkie i praca na nich przyniosła znacznie lepszy efekt. 


   Na dekolcie wyglądają mniej więcej tak;-)




2 komentarze: