Drogi Gościu, jest mi bardzo miło, że do mnie zaglądasz, uszczęśliwisz mnie jeszcze bardziej, jeśli pod postacią komentarza wyrazisz swoją opinię o tym, co tu zobaczyłeś:)

Bardzo serdecznie witam nowych Obserwatorów oraz pięknie dziękuję za miłe komentarze;-)

sobota, 28 czerwca 2014

Jak przechowywać biżuterię? .. inspiracje

Lubię oglądać swoją biżuterię... mam do niej słabość, no cóż... dlatego od dawna myślałam jak przechowywać biżuterię i ładnie ją wyeksponować...
Przeglądałam internet poszukując inspiracji i znalazłam kilka fajnych pomysłów...
(źródło fotek  internet)





Te drzewka mi się naprawdę podobają, ale niestety chyba poprzez swój nieporządkowany wygląd szybko by mnie ich widok zmęczył;-) Dlatego wykorzystałam pewien (drukowany na płótnie) obraz, który mi się odrobinę znudził, obiłam ramę materiałem  i gotowe. Przerobienie obrazu w tablicę na kolczyki zajęło nam kwadransik;-) I tym sposobem, mam wszystko na wierzchu i pod ręką , no i jako takim porządku;-) między łóżkiem a szafą;-)



środa, 25 czerwca 2014

Komplecik z tutorialowym bonusem

Usiadłam od razu z zamiarem, że tym razem postaram się zrobić komplet. Bo się lepiej nosi, bo lepiej wygląda, bo dobry na prezent. Na szczęście udało się. Najpierw uplotłam wisiorek, a po chwili parę kolczyków. 



Dokumentowałam powstawanie wisiorka etapami,
więc w ramach małego tutorialu umieszczam zdjęcia;-) rivoli 14 mm











 





Nauczyłam się przy okazji ważnej rzeczy... Chciałam mocno wyeksponować radosną i słoneczną barwę rivoli, dlatego zastosowałam czarne matowe toho 11o, dla kontrastu.
 Ale efekt jest zupełnie odwrotny od zamierzonego bowiem czarne maty zabierają światło, stanowią barierę,  dlatego rivoli nie błyszczy się tak pięknie jakby mógł gdyby tego światła wpadało do jego środka więcej.
Dzielę się tym, bo można oczywiście uniknąć mojego błędu i zastosować inne koraliki;-)

niedziela, 22 czerwca 2014

Kolczyki Kocie Oczka

Na fotkach w sklepie internetowym bardzo mi się spodobały, ale gdy je dostałam, od pierwszej chwili zaskoczyło mnie jakie są małe.... zastanawiałam się czy kiedykolwiek się zdobędę uszyć dla nich "wdzianko", no ale kupiłam sobie okulary powiększające i uszyłam...;-) Coś na zasadzie raz kozie śmierć, hehehe
I nagle okazało się, że właśnie uszyłam swoje ulubione kolczyki... 
(zaraz po kilku kompletach kolczyków z rivoli;-))




piątek, 20 czerwca 2014

Kocie oko

Kupiłam raz kilka pastylek kamyczków o nazwie Kocie Oko, w różnych rozmiarach. Nabierały swojej mocy urzędowej, że się tak wyrażę, w szufladzie. 
Gdzieś na węgierskich blogach podpatrzyłam ciekawy sposób oplatania owalnych kamieni... ale oczywiście już nie pamiętam gdzie to widziałam... Sposób jest prosty, do powtórzenia dla każdego, jedynie dodam, że szykowałam ten koszyczek dla dwa razy większego kamienia, a zmieścił się ten;-) Więc metoda prób i błędów trzeba ćwiczyć i dopasowywać...kamień można w ramach koszyczka obracać;-)
Dlatego może kolorystyka jest dość przypadkowa, ale mimo wszystko wyszło dość ładnie. 
Co myślicie?





 ( powyżej z tyłu i z przodu)



środa, 18 czerwca 2014

Medaliony, wisiorki, zawieszki ....komu, komu?

Tęskniliście? Chyba tak, bo dostałam kilka maili z pytaniem czy żyję, za pamięć serdecznie dziękuję;-)
Nie działo się nic złego, po prostu inne obowiązki/pasje/sprawy stały się ważniejsze na te ostatnie 3 miesiące. 
Wpadłam w zasadzie na chwilkę, na momencik, bo niedługo jadę na wakacje i znowu zrobi się przerwa w blogowaniu, z powodów czysto technicznych.
Ale w sumie zarówno koralikowanie jak i blogowanie to jest hobby, no i trzeba mieć też czas na prezentowanie swoich biżutków na co dzień.;-)


Dni pochmurne wcale nie muszą być dniami straconymi, gdy się ma pasję, prawda? no i ugotowany obiad;-) wtedy cały dzień można sobie szyć, pleść, a drugim okiem oglądać filmy;-)
Dziś chciałabym pokazać efekty tego plecenia;-)

Dwie zawieszki na łańcuszek. Ileż ja sobie zawsze obiecuję, że będę robiła tylko komplety... ale jeszcze mi się nie udaje...więc na razie pojedyncze ozdoby zaproponuję;-)



 

 







 Co powiecie?