Pary w wymiance kolczykowej

Dziś ogłaszam pary Wymianki kolczykowej:

Joanna perfecka i Aniga
MysteriousKatinka i  Natalia
Ania i tynka
Smaganka i Moniśka
Najra88 i Alienacja
 Dotk@ i Wiola
AgapeArt i uhuhu


Szukajcie swoich adresów mailowych w poście ogłaszającym wymiankę. 
Przedmiotem wymianki jest jedna para kolczyków. Poproszę o zdjęcia tego, co wy wysłałyście oraz tego, co dostałyście.  Postaram się to później opublikować. 
W kwestii słodkości czy przydasiów to już się indywidualnie dogadajcie, zasady wymianki tego nie obejmują. 
Mam nadzieję, że dwa tygodnie wystarczą, ale gdyby były problemy to proszę o kontakt.

Sposób na kolczyki...

Czy rano znacie to uczucie, gdy rano się spieszycie, pospiesznie otwieracie szkatułkę z biżuterią i nie umiecie znaleźć drugiego kolczyka!? Mnie ogarniał zwykle szał, gdy tak się działo. Dlatego wymyśliłam sobie sposób na kolczyki dostępny dla każdej z nas. Mianowicie pudełko czekoladek przekształciłam w organizer kolczyków. Nie pamiętam już czy sama kupiłam czy dostałam w prezencie kiedyś pudełko Ferrero Rocher, ale gdy już zjadłam czekoladki zostało mi w rękach fajne pudełko z przezroczystym wieczkiem, żal było wyrzucić... Fantastycznie teraz spełnia się w roli organizera. I już nie szukam drugiego kolczyka, bo zawsze leżą parami. Pomysł jest mój, nie podpatrzony nigdzie w necie,  ale każdy kto ma ochotę go wykorzystać to bardzo proszę.

Poniżej moje dwa pudełka kolczyków:)

Słodko się kojarzą, prawda?! hihiii

Następny post będzie w niedziele rano, 30 września, ujawnię pary w wymiance kolczykowej. 
To ostatnie 3 dni na zapisanie się do wymianki!!
A Ci którzy się zapisali niech jeszcze chwilkę cierpliwie zaczekają;-))

Podzielcie się ze mną swoimi sposobami na przechowywanie kolczyków, by sie nie gubiły i nie plątały, jestem bardzo ciekawa ;-))

Czerwono-różowa bransoletka

Przy tej bransoletce długo  pracowałam, na kilka podejść. Składa się z kilku mniejszych trójkątów, które pozszywałam.

Wykorzystałam toho round 80 trans-rainbow ruby (czerwone) oraz ceylon innocent pink (różowe).
Zapięcie typu toogle.

Kwadracikowa bransoletka

Koraliki Tile 6 mm mnie zainspirowały przede wszystkim do tej bransoletki, mimo że pierwsze powstały kwadratowe kolczyki. 
Ciesze się, że udało mi się zrealizować zamierzenie.
Niedługo wybieram się z córką na balet do Teatru Wielkiego i już dziś wiem jaką bransoletkę  i jakie kolczyki założę;-)

Jednocześnie zgłaszam tą bransoletkę do Wyzwania w Kreatywnym Kufrze - Czworokąt.

Kwadratowe kolczyki

Pozostając nadal w kolorystyce hematytu próbowałam zabrać się za bransoletkę z koralików Tile 6mm, ale po upleceniu 3 rzędów zauważyłam że mam kwadrat! Trzeba mieć refleks, prawda?! A pamiętałam i od kilku dni głowiłam się co przygotować na wyzwanie w Kreatywnym Kufrze - Czworokąt 
Dlatego w pierwszej kolejności powstały kwadratowe kolczyki, bransoletka uszyje się w niedalekiej przyszłości.
Kolczyki są jak najbardziej autorskie;-) I zgłaszam je na Wyzwanie.

Wykorzystałam  Tile 6 mm w kolorach : jet oraz hematite, ozdobiłam toho round 80 metallic hematite, na srebrnym biglu.

 

Podoba mi się ich prostota i elegancja, no i kolory oczywiście:)
A Jakie na Was robię wrażenie?

Hematytowy lariat

Dziś dostałam obiecany w wymiance hematytowy lariat w komplecie z bransoletką - i od razu się w tym duecie zakochałam;-) Cudeńko:)
Podobną zaskakującą miłością  pokochałam pewne grafitowoszare ponczo we wtorek, gdy miałam wolny wieczór i z przyjaciółką spacerowałyśmy po sklepach. Ponczo i lariat ze sobą także się polubiły. Dlatego  postaram się zrobić jeszcze zdjęcia jutro po południu na dworze. 
Ale to mój pierwszy lariat, za który serdecznie dziękuję Pani Bożenie, bo jest wspaniały, jednak ja nie mam pojęcia jak go efektownie wiązać. Potrzebuję podpowiedzi i liczę tu na was.:)

Sposoby na wiązanie lariatu: TU

Ja, ponczo i lariat - nierozłączne trio:)

 

Hematytowa bransoletka

Wspomniana w poprzednim poście Pani Bożena zaproponowała mi w zamian za bransoletkę lariat długości 120 cm, wybrałam sobie kolor hematytowy, żeby był na tyle uniwersalny, żeby mi do wielu ubrań pasował, bo coś czuję, że będę go często nosić;-)

Więc do kompletu już sobie uplotłam hematytową bransoletkę;-)

 

Mojego męża wzięło na sesję na łonie natury;-) Ale było zbyt ostre słońce i zdjęcia są jakie są. 
Oczywiście z drżeniem myślę o zimie i braku dobrego światła do zdjęć...a na studio fotograficzne nawet takie malutkie, mnie na razie nie stać....

Bransoletka na wymiankę

Niedawno odezwała się do mnie Pani Bożena, bo spodobała Jej się jedna z moich pierwszych peyotowych bransoletek. Na szczęście miałam jeszcze te koraliki i ochoczo zabrałam się do szycia. Praca dla kogoś na zamówienie dodaje mi skrzydeł. Dlatego w mig powstała nowa, jedyna w swoim rodzaju bransoletka granatowa ze srebrnymi wstawkami.

Bransoletka dziś posłana została nowej właścicielce, od razu czuję dreszcz na plecach czy się spodoba....

Pastelowa zawieszka

Tak sobie pewnego wieczora, żeby czas umilić, szukałam fajnego schematu i na szczęście trafiłam:) (niestety już zapomniałam gdzie go znalazłam...więc nie podam źródła...)
Powstała śliczna mała zawieszka na łańcuszek.
Ktoś ma na nią ochotę?

Wymianka z okazji 100 postów

Witam Was serdecznie, pytałam niedawno co zorganizować z okazji 100 postu na blogu. Padło kilka propozycji, ale w sumie chyba najbardziej przypadł mi do gustu pomysł zorganizowania wymianki.
Ostatnio dużo robię bransoletek, czasem trochę naszyjników, chyba zapominając o kolczykach. 
Natomiast codziennie przeżywam ten sam ból poranny z cyklu "nie mam odpowiednich kolczyków!"
Ciekawa jestem kto jeszcze tak ma, bo jestem przekonana, że nie jestem jedyna w tym względzie.

Zasady wymianki:

1. Należy w komentarzu pod postem zgłosić się do zabawy oraz napisać swojego maila oraz adres bloga.

2. Do wymianki może zgłosić się każda osoba, która zamieści poniższy banerek na swoim blogu, stronie.

3. 30 września w 100 poście podam dobrane pary. Dzięki mailom w komentarzach porozumiecie się ze sobą w sprawie wymiany kolczykowej, podacie sobie adresy domowe. Tak, wymagam dużo samodzielności, ale ograniczam w ten sposób ilość adresów, która miałaby przeze mnie przejść, żebym czasem czegoś nie pomyliła. A tak każda dogada się ze swoją parą.

4. Myślę, że dwa tygodnie wystarczą na zrobienie i wysłanie kolczyków do swojej pary. Czyli wymianka powinna się zakończyć do 14 .10 2012. Jako organizatorka poproszę o maila, że dostałyście kolczyki oraz dwa zdjęcia, z kolczykami, które dostałyście i które wysłałyście. Już jestem bardzo ciekawa Waszych prac.

Mam pewną prośbę, oprócz wklejenia banerku, bardzo proszę napiszcie o tej wymiance maila do kilku swoich znajomych, przyjaciółek, czytelniczek. Reklamujcie jak tylko się da;-))

Morski naszyjnik

Pamiętacie, niedawno publikowałam kwiatową, morską bransoletkę, która wyjątkowo szybko znalazła właścicielkę. Postanowiłam sprawdzić czy to ta forma była taka szczęśliwa czy kolor?
Stworzyłam bardzo prosty w formie naszyjnik z kryształków i toho, zobaczymy czy także szybko znajdzie właścicielkę;-)

Już za chwilę, za momencik....

Jeszcze tylko 10 postów i licznik postów wybije 100!
Takie okrągłe sumki warto jakoś uczcić, ale prawdę mówiąc nie jestem w tym najlepsza, dlatego zwracam się do Was, drodzy czytelnicy. Podpowiedzcie mi w komentarzach jak moglibyśmy tu wspólnie poświętować.  Wykazanie się inwencją twórczą mile widziane;-)))
A tymczasem bardzo dziękuję za miłe komentarze do tej pory i liczę na Wasze propozycje.

Perły rzeczne - naszyjnik

Wykorzystałam kilka perełek rzecznych i takich nieukształtowanych w kulkę (nazywają się "perły nienarodzone") ozdobiłam 2 kolorami toho i powstała kolejna ozdoba;-)

Perełkowy misz masz

Kolejny naszyjnik, stworzony na zamówienie, z różnych kolorów perełek ozdobionych koralikami toho.

Różowe perełki - naszyjnik

W sobotę urządziłam sobie i domownikom wielkie gotowanie, po części sama sobie narzuciłam sporo, ale domownicy namówili mnie do wekowania i wykorzystywania darów natury. Jednym słowem miałam 8 h dniówkę w kuchni. Dlatego w niedzielę powiedziałam, że nic nie robię. Ale po takiej aktywności nie mogłam usiedzieć w miejscu bez zajętych rąk, dlatego powstało kilka naszyjników;-) Nie są to dzieła sztuki, ale mam nadzieję będą cieszyć oko przyszłe właścicielki.
Niniejszym zaczynamy tydzień naszyjnikowy, bo swoje prace będę dawkować po trochu:-)

Prywatna wymianka z Wiolą

Jakiś czas temu umówiłyśmy się na prywatna wymiankę z Wiolą z http://wioletkowyskraweknieba.blogspot.com/
Wioli spodobały się moje płaskie bransoletki peyote, a mi się podobają jej bransoletki koralikowo-szydełkowe, jakoże z szydełkiem się nie lubimy, znaczy się ja i szydełko.

Ja zrobiłam złotą bransoletkę peyote

W zamian dostałam śliczną bransoletkę od Wioli. Jestem pełna podziwu nad wykonaniem takim misternym i precyzyjnym, że aż zazdroszczę:)

Ktoś jeszcze ma ochotę na wymiankę ze mną?

Niebieska bransoletka peyote

Nie pozostałam obojętna na kolejne wyzwanie Kreatywnego Kufra i uplotłam niebieską bransoletkę. Jest wyjątkowo starannie wykonana i pięknie mieni się w słońcu.
Nawiasem mówiąc koraliki toho wydają się być całe skąpane blaskiem, gdy na nie promyki słoneczka padają;-)

Moja niebieska bransoletka:

Lawendowo- różowa bransoletka

Jeśli ktoś nie lubi lawendowego koloru to przezywa u mnie prawdziwe katusze, no ale nie dość, że mi się podoba ten kolor, to jeszcze koraliki w promocji były...

Użyłam toho round 08: inside color grey magenta (malinowy) oraz silver lined milky lavender (lawenda) oraz ceylon innocent pink (różowy)