Do techniki peyote podchodziłam kilka razy w ciągu kilku miesięcy. Wydawało mi się że zasada jest prosta, więc na każdych koralikach to wyjdzie... pierwszy błąd i pierwsze zniechęcenie. Kilka tygodni później kupiłam toho, bo skoro wszyscy te koraliki chwalą , to ja też zobaczę o co chodzi. No i zaczęło to przybierać pożądany wygląd... ale nie od razu byłam w tym dobra, zdarzały sie błędy i problem z kończącą się żyłką.
Nota bene polecam żyłkę 0,2 mm oraz jeśli kogoś męczy ciągłe nawlekanie i za małe oczko w igle to proponuję BIG EYE. Ta igła zmienia pracę w przyjemność, wielokrotnie plącząca żyłka też już niestraszna, bo zdejmuję igłę, rozplątuję, nawlekam w sekundę i wracam do pracy. O nawlekaniu igły przed erą BIG EYE nie opowiem, bo nie znalazłam tu opcji "pi, pi, pi".
Nota bene polecam żyłkę 0,2 mm oraz jeśli kogoś męczy ciągłe nawlekanie i za małe oczko w igle to proponuję BIG EYE. Ta igła zmienia pracę w przyjemność, wielokrotnie plącząca żyłka też już niestraszna, bo zdejmuję igłę, rozplątuję, nawlekam w sekundę i wracam do pracy. O nawlekaniu igły przed erą BIG EYE nie opowiem, bo nie znalazłam tu opcji "pi, pi, pi".
Bransoletka, którą zaraz przedstawię powstała głównie dzięki zabiegowi, który znacznie ułatwił mi pracę. Mianowicie zaczepiam zapięcie i nawlekam pożądaną długość koralików, jeden rząd, gdy jestem zadowolona z długości zaczepiam drugą część zapięcia i kiedy koraliki są ciasno rozciągnięte między zapięciami dopiero zaczynam ścieg peyote. Dotychczasowe filmiki na YouTube, które miały mnie nauczyć, od początku określały szerokość bransoletki i ścieg szedł na długość. U mnie jest odwrotnie, określiłam długość, a potem pracowałam wzdłuż. Tym sposobem powstała poniższą bransoletka. Yupieeee!!!
Dodam tylko, że wykonałam ją na TOHO round 08, w kolorach metalic cosmos oraz galvanized aluminium.
p.s (dodany w 2015 r.)
Oczywiście to nie jest standardowy sposób plecenia bransoletki, zwykle zaczyna się ją inaczej, ale tak zrobiłam tą bransoletkę, więc to są moje pierwsze doświadczenia
Obecnie polecam nici ONE-G oraz FireLine, bo efekt , który daje ta druga, jest zaskakujący, prace wychodzą idealnie.
poniżej możecie sami to ocenić;-)